ZAPROSZENI DO PIEŚNI

Wraz z nadejściem jesieni opcje spędzania wieczorów stają się dość ograniczone. Musimy wybierać pomiędzy knajpianym zaduchem, a pozornie komfortową niewolą naszych mieszkań. Snucie się po zasnutych senną mgłą ulicach stanowi ulubioną rozrywkę pogrążonych w rozkoszach samoudręki samotników. Pozostaje wiecznie układać się do snu, zwanego życiem prywatnym. Czekają nas ponure obiady w lepkim świetle żarówki, zmienianie pozycji na tapczanie czy bezsensowne pogawędki przez telefon. Można jeszcze poczytać, literatura jednak to nie tylko nabożny akt lektury, lecz również atmosfera, którą powinniśmy dać się przesycić aby umknąć inercji.

Literatura i muzyka są żywiołami, których spotkanie zawsze wywołuje niespodziewany efekt. Wystarczy sobie przypomnieć gęste frazy Boba Dylana czy Patti Smith, doznać septycznego wstrząsu wsłuchując się w ochrypły głos Toma Waitsa, niosący w sobie atmosferę wyludnionych pubów czy zakazanych dzielnic, zatracić się w widmowej melancholii Nicka Cave’a. Prawdziwi pieśniarze zachowują tradycję w myśl której, śpiew staje się spoiwem wspólnoty, wymiarem dzięki któremu staje się ona świadoma siebie. Są oni nowoczesnymi profetami. Poszarpane głosy bardów wyśpiewują nam naszą niedolę i nadzieję, dając nam w zamian za uwagę chwilę prawdziwego oczyszczenia.

Dlatego dobrze zaufać magii słowa, szczególnie przyprawionego muzyką najwyższej próby. Już 20 października o godzinie 19.00Piwnicy Teatralnej PKZ odbędzie się pierwszy z cyklu koncertów Strofy z piwnicy. Zagra Psie Lico, młoda kapela która nada nowy wyraz Psalmom Tadeusza Nowaka, wybitnego poety i prozaika kojarzonego z tzw. nurtem wiejskim. Psie Lico to trójka młodych ludzi którzy zabiorą was w dziką podróż, w której poezja śpiewana będzie mieszała się z punk rockiem. Nie należy tu liczyć na spolegliwość ani na grzeczne, uładzone dźwięki. Oprócz interpretacji tekstów Nowaka, grupa zaprezentuje autorskie utwory. Możemy liczyć na to, nasze ciała, nasze zmysły zostaną przesycone poezją, że wyjdziemy z piwnicznych mroków odmienieni.

10 listopada natomiast piwnica gościć będzie zespół Brzoska/Marciniak. To jedyne w swoim rodzaju sceniczne spotkanie poety Wojciecha Brzoski i gitarzysty Łukasza Marciniaka, pokazuje w jaki sposób wiersz może współistnieć z gitarą elektryczną. Możemy liczyć na liryczny nastrój, subtelne riffy i nie dające się wyrzucić z głowy teksty. Osią są tutaj swobodne improwizacje nastawione na prawdziwe spotkanie dźwięków i słów. Od czerwca 2017 duet koncertuje w składzie poszerzonym o trąbkę.

Już teraz warto się przygotować na nadejście zimy. Na grudzień przewidzieliśmy koncert grupy Kopyt/Kowalski. Tutaj mamy do czynienia z frapującą odmianą rocka alternatywnego. O tym czego się spodziewać po tym składzie wie każdy kto słuchał takich utworów jak Tag czy Kto zabił Jolantę Brzeską?. Niepowtarzalna barwa muzyczna w połączeniu z zaangażowaniem tekstów Szczepana Kopyta tworzy niezwykły konglomerat gwarantujący niewątpliwe przeżycie estetyczne. Poza tym po koncercie obu panów nie sposób patrzeć na świat w dotychczasowy sposób: i w was obudzi się pragnienie zmiany. Kopyt/Kowalski wystąpią już 15 grudnia o godzinie 19.00.

Warto zaufać nowej inicjatywie, która próbuje wskrzesić dawny zwyczaj zbierania się wokół natchnionego śpiewaka celem restytucji nadwątlonych więzi. Dzięki nam poezja wyjdzie z piwnicznych mroków prosto w wasze umysły, zaszczepi się w waszych sercach i zagości na stałe. Serdecznie zapraszamy!

Autor: Grzegorz Marcinkowski

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *