Czas na szóstą kartę Jubileuszowego Kalendarza, wydanego z okazji 65-lecia Pałacu Kultury Zagłębia. Autorami czerwcowej grafiki są Marcin Marzec i Kamil Adamus – instruktorzy zajęć artystycznych. Obaj niezastąpieni w swoich dziedzinach.

Z Marcinem rozmawialiśmy już przy okazji jego autorskiej pracy publikowanej w kwietniu, z Kamilem spotkamy się w końcówce czerwca. Niech na zachętę wystarczy to, że wszystkie pałacowe brzdące go uwielbiają! A my się im w cale nie dziwimy.

Poniżej prezentujemy grafikę czerwca wraz z krótką informacją na temat artysty, którego twórczość stała się inspiracją do jej stworzenia.

Jean-Michel Basquiat (1960-1988) – amerykański współczesny artysta, przedstawiciel nowego ekspresjonizmu. Początkowo tworzył graffiti, z czasem zajął się malarstwem. Jego prace zawierają charakterystyczne elementy, nawiązujące do prymitywnej sztuki afrykańskiej, street-artu, napisów, elementów komiksu oraz archetypów kultury.

Jean-Michel Basquiat, czyli buntownik wart miliardy dolarów

Jego prace kupili m.in. Madonna, Jay-Z, Leonardo DiCaprio czy Johnny Depp. Gdyby dziś wycenić wszystkie dzieła Basquiat’a, ich rynkowa wartość przekroczyłaby kilka miliardów dolarów. Swój pierwszy obraz Cadillac Moon (1981) sprzedał wokalistce Debbie Harry, frontmance punkrockowego zespołu Blondie za 200 dolarów. Potrafił malować nawet sześć dzieł w tym samym czasie, a w swojej dziesięcioletniej karierze stworzył około 1500 rysunków, a także blisko 600 obrazów oraz wiele rzeźb i dzieł mieszanych.

Basquiat jest uważany za jedną z czołowych postaci neoekspresjonizmu, ruchu artystycznego, który przywrócił prymat postaci ludzkiej we współczesnej sztuce.

Ukryte tajne znaki i malowanie na garniturach Armaniego

Basquiat ukrywał tajne rysunki w swoich pracach, używając niewidzialnej farby UV. W 2012 r. Sotheby’s London odkrył, że jego obraz  Pomarańczowa sportowa figura z 1982 r. zawiera niewidzialną sygnaturę nazwiska artysty w prawym dolnym rogu. Twórca nigdy nie był znany z umieszczania w swoich pracach obrazów specyficznych dla UV. Nie jest jasne, czy Basquiat chciał, aby niewidoczne rysunki służyły jako przewodnik po obrazie czy też uważał je za element ukończenia dzieła. Pasują one do jego większego procesu malowania obrazu i pozostawiania go częściowo widocznym. Choć niektórym koneserom sztuki wciąż trudno jest traktować jego prace na poważnie, to inni doznają natychmiastowej i niemal hipnotycznej wewnętrznej reakcji. Basquiat często malował na drogich garniturach Armaniego i nawet występował publicznie w tych samych, poplamionych farbą ubraniach. W lutym 1985 roku pojawił się na okładce magazynu The New York Times w artykule zatytułowanym „Nowa sztuka, nowe pieniądze: marketing amerykańskiego artysty”.

Więcej o Basquiacie przeczytasz tutaj.

Tekst za: Adam Białas, https://label-magazine.com/sztuka/artykuly/tworczosc-jeana-michela-basquiata

Zdjęcia: Adam Białas