24 października o 18:00 na głównej scenie Pałacu Kultury Zagłębia wystąpi Łukasz Szubski i Krzysztof Włodarczyk, czyli Dombrova Piano Duo! Dąbrowscy pianiści zaprezentują materiał ze swojego debiutanckiego albumu Klasycznie i Rozrywkowo, którego wydanie wsparło miasto Dąbrowa Górnicza. Z tej okazji zapraszamy do lektury krótkiej recenzji płyty oraz konkursu, który znajdziecie na dole niniejszego wpisu!
Łukasz Szubski – mistrz w aranżowaniu na fortepian utworów rockowych, filmowych, popowych i hip-hopowych, który na co dzień gra na scenach eleganckich restauracji i hotelów. Swoim talentem potrafi nadać nowego brzmienia utworom Nirvany, Metalliki, zespołu Queen czy AC/DC.
Krzysztof Włodarczyk – kochający muzykę klasyczną i arcydzieła mistrzów. Na swoim koncie posiada nagranie „Othello Symphony” Elliota Goldenthala, udział w „Koncercie na 21 fortepianów” czy występ z orkiestrą AUKSO na Festiwalu Gorczyckiego. Obecnie akompaniuje instrumentalistom w Akademii Muzycznej im. Karola Szymanowskiego w Katowicach. Ich wspólna miłość do muzyki zaowocowała albumem, który przypadnie do gustu nie tylko wielbicielom klasyki!
W tytule „Klasycznie i Rozrywkowo” brakuje jeszcze jednego przymiotnika… „Legendarnie”, bo na płycie znajdziemy same legendarne utwory muzyki klasycznej, filmowej oraz rockowej, wykonywanej na cztery ręce! Jeśli ktoś uważa, że muzyka grana wyłącznie na fortepianie jest nudna – to się grubo myli!
Wkładamy płytę do odtwarzacza, wciskamy guzik „play” i pierwszą słyszaną melodią jest legendarny motyw z filmu „Gwiezdne Wojny”, który po kilku sekundach przechodzi w utwór „Cantina Band” – w oryginale wykonywany przez zespół kosmitów z wielkimi głowami w Kantynie Chalmuna (planeta Tatooine) dla międzygalaktycznych przestępców i typów spod ciemnej gwiazdy. Choć w filmie utwór ten jest grany na kilka instrumentów, to wersji na fortepian w wykonaniu Dombrova Piano Duo niczego nie brakuje, a muzyka jest równie skoczna i chwytliwa.
Drugą pozycją na płycie jest dzieło, które pasuje już bardziej do eleganckiej restauracji – „Błękitna Rapsodia” – nie trzeba być melomanem klasyki, by rozpoznać ten utwór już po pierwszych nutach. Rapsodia to ponad 17-minutowy utwór zbliżony do fantazji, dlatego też nacechowany jest zmianami tempa. Raz delikatny, raz poruszający i dumny.
Po krótkiej ciszy między utworami, nagle znajdujemy się na łące o wschodzie słońca. Ogarnia nas błogi spokój… Wśród szumiących drzew słychać śpiew ptaków, gdzieś koło niedaleko lata trzmiel – nasze skołatane codziennością nerwy odchodzą w niepamięć dzięki utworowi „Morning Mood” Edvarda Griega. Z doświadczenia wiem, że jest to idealny utwór do włączenia w samochodzie w drodze do pracy – nikt i nic nie jest w stanie nas zdenerwować przy dźwiękach „poranka”, granych na czarnych i białych klawiszach fortepianu, czysto i delikatnie.
Kolejnym z utworów jest równie znane dzieło Griega „W Grocie” lub jak kto woli „In the hall of the Mountain King„. Nieco początkowo ponury, przypominający skradanie się jaskiniowych trolli, z czasem nabiera szybkiego, a nawet jeszcze szybszego tempa, by zakończyć się zerwanym uderzeniem w klawisze. „W Grocie” to utwór, który pokolenia urodzone przed 90. rokiem będą kojarzyć głównie z telewizyjnych bajek.
Przejdźmy do pozycji nr 5. „Prząśniczka” Stanisława Moniuszki w wykonaniu Łukasza Szubskiego i Krzysztofa Włodarczyka to ARCYDZIEŁO, którego nie powstydziłby się sam Moniuszko, a podejrzewam że i Fryderyk Chopin przyklasnąłby tej interpretacji. Dzięki Dombrova Piano Duo pieśń nabrała swojego pierwotnego kolorytu, ponieważ skomponowana była właśnie na głos i fortepian, choć obecnie częściej można ją usłyszeć w wersji na instrumenty dęte. Wspomniana aranżacja „Prząśniczki” jest pełna dumy, tradycji i poczucia patriotyzmu, ale także polskich krajobrazów (jak mawiał poeta) pól malowanych zbożem rozmaitem.
Kolejnymi elementami muzycznej mozaiki są zachwycające dźwiękami „Rapsodia Węgierska” oraz pełne wolności „Libertango” Astora Piazzolli, które pomimo ognistego temperamentu, posiada również wrażliwe – idealnie podkreślone przez duet – momenty.
Numer 8 to ragtime, który przypomni nam czasy programu „W starym kinie” i czarno-białe, nieme filmy z Charliem Chaplinem czy Flipem i Flapem, mowa o utworze „The Entertainer”. Na pozór prosta i przesympatyczna melodia z całą pewnością wprowadzi nas w bardzo pozytywny nastrój. Co lada chwila się zmieni…
Ponieważ kolejnym, dziewiątym utworem jest połączenie „Heart-Shaped Box” oraz „Smells Like Teen Spirit” zespołu Nirvana. Utwory śpiewane przez Kurta Cobaina zagrane na fortepianie nabrały niezwykle melancholijnego, momentami jazzowego charakteru. Słychać w nich krople deszczu uderzające o parapet, wspomnienie dawnej miłości lub minionej młodości. Aranżacja Dombrova Piano Duo z pewnością spodoba się każdemu wielbicielowi Rocka (i nie tylko).
Dziesiątym z kolei numerem jest motyw muzyczny z filmu „James Bond„, który Łukasz Szubski wraz z Krzysztofem Włodarczykiem wykonali w elegancki, nieprzerysowany sposób. Można rzec, że utworowi trochę ubyło na powadze i szlachetności, jednak w zamian otrzymał on przyjemny dla ucha, jazzowy nastrój. Elegancji natomiast zyskał utwór z serialu i filmu „Mission: Impossible„, który stanowi przedostatnią pozycję na playliście.
Podejrzewam, że ostatni utwór miał być przysłowiową „kropką nad i”, swojego rodzaju migdałem otoczonym w kakao, dodanym do filiżanki dobrej kawy, który sprawia, że niezwykły smak pozostaje z nami na dłużej. „Boogie Woogie” z całą pewnością sprawia, że pozytywny nastrój i radość ze słuchania dobrej muzyki pozostaje z nami jeszcze przez długie godziny.
Choć wydawać by się mogło, że zestawienie wszystkich utworów na albumie „Klasycznie i Rozrywkowo” jest dość nieoczywiste, to wszystko jest ze sobą muzycznie spójne i pokazuje dwa zupełnie różne charaktery muzyków, którzy stają się jednością na scenie – w momencie, gdy ich dłonie dotykają klawiatury fortepianu.
Dla mnie „Klasycznie i Rozrywkowo” zasługuje na ocenę 9/10 pkt. – bo prezentuje muzykę, którą warto znać i w której warto się zakochać.
Część z powyższych utworów na pewno usłyszymy podczas koncertu 24 października o 18:00 w Pałacu Kultury Zagłębia (BILETY), jednak nigdy nie możemy być pewni tego, czym jeszcze zaskoczą nas dąbrowscy pianiści – zwłaszcza, że na scenie towarzyszyć im będą Szymon Klekowicki (puzon) i Marek Wrona (perkusja).
A teraz wspomniany konkurs! Napiszcie w komentarzu na Facebooku (pod opublikowanym postem) jaki utwór chcielibyście usłyszeć w aranżacji Dombrova Piano Duo i dlaczego, a autorzy trzech najbardziej oryginalnych odpowiedzi otrzymają od nas po płycie „Klasycznie i Rozrywkowo” oraz pałacowy upominek! Konkurs trwa do 22 października do g. 14:00!
Fot. Marek Wesołowski