Muzyka czterech niepokornych, wielkich kompozytorów już niedługo wybrzmi na deskach Sali teatralnej PKZ. Vivaldi – ksiądz, a zarazem bohater skandali; niepokorny i genialny kompozytor, którego kompozycje z nieustającym uwielbieniem odtwarzają rzesze melomanów, choć złośliwi mówią, że uprawiał muzyczny recykling ze swoich starych dzieł. Mozart to genialne dziecko – już w wieku 6 lat zaczął komponować muzykę i szybko został za nią doceniony; lubił płatać figle i być na przekór obowiązującego, salonowego savoir vivre’u, a jego muzyka wciąż budzi zachwyt i respekt. Henryk Mikołaj Górecki – kompozytor o niezłomnym charakterze i sile woli, który dopiero jako dorosły człowiek zajął się muzyką, ale od początku drogi był wierny swoim przekonaniom. I w końcu Mikołaj Górecki, czyli syn H. M. Góreckiego, który – choć był uczniem swojego ojca – podążył zupełnie inną, muzyczną ścieżką, komponując swoje utwory w zgoła odmiennej niż ojciec estetyce.
Wszyscy niepokorni, buntowniczy i zawzięcie poszukujący własnego, muzycznego głosu, podejmowali wyzwanie sprawdzenia się w muzyce szczególnej – muzyce religijnej. To właśnie te, stworzone ku czci Stwórcy utwory wymienionych kompozytorów zaprezentujemy na koncercie finałowym Totus Tuus 11 października w Pałacu Kultury Zagłębia.
W programie koncertu znajdzie się m.in. utwór Gloria RV 589 Antonia Vivaldiego (poniżej w wykonaniu Tel-Aviv Soloists Ensemble oraz Collegium Singers Choir).
Polecamy moc nastrojowej, uduchowionej muzyki, obietnica spędzenia wieczoru w niecodziennym, metafizycznym świecie sztuki.