Skromna, piękna o anielskim głosie – Julia Pietrucha. Artystka sprawiła wielką radochę Lafikowi i zgodziła się odpowiedzieć na parę pytań przed hipnotyzującym koncertem promującym debiutancką płytę „Parsley” w Pałacu Kultury Zagłębia, a który odbył się 15 października i towarzyszył Festiwalowi Kultury ZagłębieWood. Jak przyznał Olaf, aż trudno się nie zadurzyć… nie tylko w muzyce, ale i samej Julii 🙂
Julia Pietrucha
MUZYCZNA NIRWANA – RECENZJA
Ta muzyka zainspirowała mnie do zainstalowania hamaka na balkonie pokomunistycznego bloku, który do niedawna jeszcze składał się z 99,9% azbestu. Moja psychika odfrunęła gdzieś do dalekich zakątków świata, zwanych przez wielu „rajem”. Do tej pory, gdy tylko włączam krążek „Parsley”, zamykam oczy i wszystkie troski odlatują niczym puch dmuchawca na wietrze.
więcej