Kończy się czerwiec, miesiąc wątpliwych epifanii na ogórkach działkowych, urlopowych planów, nieoczekiwanych metamorfoz. Jesteśmy już przytłoczeni nadmiarem wątpliwej nadziei, upałem i toksycznym entuzjazmem naszych drugich połówek, ciągnących nas uparcie na kajakową wycieczkę po Przemszy. więcej