Starszy człowiek i morz(ż)e – Aleksander Doba

Wyobraźmy sobie sytuację: środek Atlantyku, noc, 7-metrowe fale widziane tylko dzięki światłu piorunów, przed nami jeszcze ok. 2 500 km, nie mamy nic prócz kajaka, prowiantu i siły własnych mięśni. Większość z nas na samą myśl dostaje gęsiej skórki, reaguje nerwowo śmiechem lub łapie przysłowiowego „zawiasa”. Gdybyśmy się znaleźli na miejscu Aleksandra Doby, z pewnością puściłyby nam nerwy. Natomiast Podróżnik Roku 2015 National Geographic kwituje sytuację: „To nic nadzwyczajnego, to moje hobby, robię to co lubię”. więcej

PO SŁOWIE Z NATALIĄ PRZYBYSZ

Po słowie z lekko zachrypniętą Natalia Przybysz. Wywiad przeprowadzony po elektryzującym koncercie w Pałacu Kultury Zagłębia, w ramach Festiwalu Kultury ZagłębieWood. więcej