MARIOLA DRABEK-PRZEDNOWEK

Mariola Drabek-Przednowek instruktorka PKZ oraz opiekun pałacowej Pracowni Ceramicznej. Jako dyplomowany projektant pracuje także na zlecenie dekoratorów wnętrz, projektantów ogrodów oraz osób prywatnych wykonując lampy, patery, wazony, formy ogrodowe, mozaiki oraz innowacyjne formy naczyniowe. Zapraszamy do przeczytania wywiadu z Mariolą!

  1. Co jest Twoją największą inspiracją w życiu?

Natura – zawsze natura. To ona podpowiada niestandardowe kształty i nieoczywiste faktury. Początkujący projektant ceramiki na początku zawsze zderza się ze ścianą, bo ceramika istnieje od tysięcy lat. Tysiące ludzi ją projektuje, miliony ją robi. Gdybyśmy mieli możliwość, by przeanalizować wszystkie pracownie ceramiki okazałoby się, że wszystko już było. Każdy kształt, forma, faktura już gdzieś była – ktoś to zrobił. Zaczynając studia projektowe wydaje nam się, że nasze pomysły są niepowtarzalne, że jesteśmy jedyni, ale czas nas uczy pokory. Z czasem dochodzi do nas, że w ceramice nie ma rewolucji i nie wymyślimy nowego koła, a jedynie jeśli będziemy mieli trochę szczęścia stworzymy formy, które będą nasze – czyli będą miały w sobie naszą estetykę i naszą wyjątkowość. Lubię w ceramice wracać do korzeni, do prostych form, do naturalnych tekstur. Moja ceramika jest najczęściej monochromatyczna, często skąpo szkliwiona. Lubię połączenia czystej, polerowanej, matowej gliny  z fragmentarycznie nałożonym błyszczącym szkliwem podbijającym jedynie szlachetność materiału.

2.       Jak to się stało, że pracujesz w Pałacu Kultury Zagłębia?

Mnie PKZ sam znalazł. Byłam właśnie na etapie uruchamia własnej pracowni ceramicznej. Otwierałam warsztat stacjonarny w Zawierciu i zaczynałam prowadzić warsztaty dla dzieci i dorosłych. Nagle któregoś dnia zadzwoniła Maja Szwedzińska- znałyśmy się wcześniej, ponieważ organizowałam parę lat temu wystawę w pałacowej galerii pn. „PUK PUK Design”.  Maja zadzwoniła z pytaniem czy nie chciałabym poprowadzić pracowni plastycznej w Pałacu Kultury Zagłębia. Zaskoczenie ogromne. A jako, że nie przepuszczam ciekawych okazji, tak oto od 4 lat jestem starszym instruktorem zajęć plastycznych.

3.       Czym jest dla Ciebie Pałac Kultury Zagłębia?

Pałac jest dla mnie przede wszystkim miejscem spotkań. Miejscem spotkań z kulturą, ze sztuką, z teatrem, muzyką, kinem, również miejscem spotkań z fantastycznymi utalentowanymi ludźmi. Razem z uczestnikami zajęć tworzymy tu  pracownię ceramiczną, gdzie można przyjść, zrelaksować się, pośmiać, poznać nowe osoby oraz zgłębić tajniki ceramiki. Tu spotykamy się, tu pracujemy i przeżywamy pierwsze ceramiczne niepowodzenia i pierwsze sukcesy. 

4.       Jakie wspomnienie związane z pracą w pałacu najbardziej zapadło Ci w pamięć?

Pracuje w pałacu stosunkowo niedługo, bo zaledwie 4 lata i nie mam chyba jednego wspomnienia, które byłoby dla mnie najważniejsze. Ważne dla mnie są całe te 4 lata. Przyszłam do pracy, gdy z pracowni odeszła poprzednia charyzmatyczna Pani instruktor, która tworzyła Pracownię Plastyczną od lat. Niestety nie da się zastąpić jednego człowieka drugim. Trzeba było zakasać rękawy i stworzyć coś nowego. Tak powstała Pracownia Ceramiki Pałacu Kultury Zagłębia, która wyodrębniła się z Pracowni Plastycznej. Początki nie były łatwe, ale cieszę się że po 4 latach mamy w Pałacu dobrze funkcjonującą, ciekawą pracownię, do której wracają zarówno dzieci jak i dorośli. Mamy ofertę warsztatową dla każdego. Od sensoceramiki dla 5-6 latków po grupy dorosłe – bez limitu wiekowego. Cieszy mnie fakt, że zaczynamy tutaj tworzyć autorskie projekty, a nie jedynie odtwarzać prace innych autorów.

5.       Czym zajęcia przez Ciebie prowadzone, różnią się od innych?

Ceramika jest dziedziną sztuki , która jest niezwykle różnorodna, może być unikatowa (rzeźbiarska), użytkowa (stołowa), lub może być niestandardowym, nieoczywistym połączeniem tych dwóch kierunków. To co rozróżnia daną ceramikę od innej, to jej autor. Dwie pracownie ceramiki będące obok siebie mogą mieć zupełnie różne sposoby kształcenia i dwie odmienne estetyki. Ja jestem cały czas czynnym ceramikiem, sama tworzę, jestem „unikatowym użytkowcem” – projektuję ceramikę użytkową. Prowadzona prze ze mnie pracownia też jest bardziej nastawiona na ceramikę użytkową niż dekoracyjną. Tyle tylko, że ta ceramika użytkowa nie jest zwyczajna. Zawsze szukamy niepowtarzalnych rozwiązań i unikatowych form. Dużo u nas znajdziecie pater, miseczek, kubeczków, niektóre o finezyjnych kształtach lub innowacyjnym użytkowaniu, ale nadal to ceramika użytkowa.

6.       Czy jest jakiś specjalny projekt – który chciałabyś zrealizować w PKZ?

Ten wymarzony projekt właśnie się realizuje. Chce stworzyć dobrą pracownię ceramiki, która daje uczestnikom nieograniczone możliwości rozwoju i tworzenia. Pracownię, o której się mówi i którą się poleca. Na dzień dzisiejszy mamy już  bardzo wygodną, dobrze doposażoną pracownię. Staram się, by była ona zawsze zaopatrzona w dobrej jakości materiały ceramiczne, szeroki wachlarz szkliw, kolorowe angoby, farby majolikowe. Dużo jeszcze przed nami, ale małymi kroczkami idziemy do przodu. Mamy koła garncarskie, zorganizowaliśmy stanowisko do odlewania mas lejnych, następnym krokiem musi być zakup dużego pieca, bo piec to serce pracowni ceramicznej. Taką wisienką na torcie byłoby stworzenie małego festiwalu ceramiki, tutaj przy Pałacu z pokazami lepienia, wypałami plenerowymi, wykładami i być może z towarzyszącymi wystawami artystów ceramików.

7.       Jakie są Twoje mocne strony?

Kreatywność – tylko tyle i aż tyle.

8.       Twój sposób na relaks to? Czy sztuka towarzyszy Ci w codziennym życiu poza pracą?

Ja oprócz tego, że jestem projektantem ceramiki i instruktorem jestem również mamą, mam fajną rodzinę, fajnych synów, fajnego męża i równie fajnego psa. Czy mam czas na relaks? Nie bardzo. Czy mam czas na sztukę po pracy? Niestety nie. A tak na poważnie, to pewnie jak większość kobiet bardzo płynnie w ciągu dnia przechodzę z aktywności zawodowej w aktywność domowo-rodzinną. Mimo tego, że czasami marzę o ciepłych kapciach i miękkiej kanapie, to odkąd zamieszkał z nami Border collie mogę o tym zapomnieć. Polubiłam się z butami trekkingowymi, długą smyczą i długimi spacerami – odkryłam, że to świetnie resetuje mózg.  W ciepłe miesiące z kolei, jeśli czas pozwala – rower to mój sposób na aktywność, do tego trochę jogi, jakiś szybki trening i doba zaczyna być za krótka. A sztuka w życiu codziennym po prostu jest. Po 10 latach edukacji artystycznej, jako projektant, sztukę dostrzegam wszędzie. To dobrze zilustrowana książka, wygodnie zaprojektowane krzesło, czy piękna lampa.

9.       Mówiąc „kultura”, myślisz…?

Człowiek… To człowiek tworzy kulturę, to on jest epicentrum działania, on ją tworzy i niszczy, daje i odbiera – jest twórcą. Samo słowo kultura znaczy: uprawa, dbać pielęgnować. Pielęgnujemy jako ludzie zatem to, co jest dla nas ważne i wyjątkowe. Człowiek tworzy kulturę, ale to kultura czyni nas ludzkimi.

10.     Co możesz powiedzieć na temat swojej pracy konkursowej? Jak ją interpretować?

Gdy usłyszałam o temacie pracy konkursowej do jubileuszowego kalendarza, od razu pomyślałam o twórczości Wojciecha Fangora, jego pulsujące kręgi są bardzo bliskie mojej estetyce. Potrzebowałam jedynie ceramicznej formy, która pomogłaby mi wydobyć te kolorystyczne pulsacje w ceramice. Od razu wiedziałam również, że idealnie do tego zadania będzie pasować światło – czyli to, czym Fangor się inspirował. Ceramika lubi światło, a porcelana lubi je najbardziej, ponieważ jest przeświecalna, czyli przepuszcza światło. Tak oto powstała porcelanowa lampa w formie okręgu, która zaczyna żyć po  załączeniu kolorowych ledów. Kolor lampy zmienia się w zależności od koloru załączonego światła, a gdy na ledach ustawimy pulsacje, mamy Fangora jak żywego! Lampa wykonana jest z polerowanej porcelany, której powierzchnia w dotyku przypomina rzecznego otoczaka. Środek lampy jest poszkliwiony bezbarwnym szkliwem. Dzięki temu, że porcelana jest materiałem przeświecalnym, mamy w niej piękne połączenia światła przeświecalnego i odbitego, co potęguje efekt pulsacji.

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *