Magdalena Koziak – kierownik pałacowego Klubu Osiedlowego Krąg, a zarazem instruktor, który żadnej pracy się nie boi, zwłaszcza zajęć teatralnych, które są jej specjalnością. Osoba, której nie da się nie lubić – zaangażowana i utalentowana. Występowała na deskach PKZ jako dziecko, teraz występuje na jego scenie jako dorosła w spektaklach muzycznych i koncertach zespołu Swojaki. Zapraszamy do lektury wywiadu z Magdą!

1. Mówiąc „Kultura”, myślisz…?

Magda: Kultura to dla mnie podróż – do wnętrza siebie, poznawanie ludzi, zmiana perspektywy widzenia otaczającego nas świata.

2. Jak to się stało, że pracujesz dzisiaj w Pałacu Kultury Zagłębia?

Magda: Właściwie wszystko stało się jak w baśni – dawno, dawno temu, ale nie za górami i lasami, zaczęła się moja przygoda z pałacem. Jako dziecko często występowałam na scenie PKZ ze szkolnym zespołem instrumentalnym lub chórem. Oczekiwanie na „swoją kolej” w garderobach i kulisach było dla mnie wielkim przeżyciem, bo miałam poczucie przebywania w miejscach dostępnych tylko dla artystów. Nawet przez myśl nie przeszło mi, że kiedyś będę tu pracować i poznam PKZ od podszewki. Zaczęłam od stażu – po ukończeniu studiów – i tak jakoś zostało do tej pory, czego w ogóle nie żałuję. Dziś mogę powiedzieć, że osiągnęłam z pałacem swoją zawodową „pełnoletność”.

3. Co Ci najbardziej odpowiada w tej pracy?

Magda: Moja praca w pałacu jest związana z edukacją artystyczną i zajęciami z dziećmi. Świetne jest to, że uczymy się od siebie nawzajem. Dodajemy sobie energii i często odkrywamy to, co do tej pory było w nas ukryte, uśpione. Kocham tę pracę za brak monotonii i za spotkania z innymi ludźmi, którzy częstokroć są dla mnie bardzo inspirujący.

4. Czyli to ludzie są Twoją największą inspiracją w życiu?

Magda: Trudno mi powiedzieć co jest moją największą inspiracją… Bardzo często są to ludzie jakich napotykam na swej drodze. Tacy, którzy nie tylko inspirują ale i motywują. W ogóle nie wyobrażam sobie żyć i egzystować bez obecności innych osób.

5. Jakie wspomnienie związane z pracą w pałacu najbardziej zapadło Ci w pamięć?

Magda: Po tylu latach pracy jest ich naprawdę mnóstwo. Jednak muszę zaznaczyć, że bardzo lubię uczestniczyć w Nocnym Pałacowaniu (zwiedzanie PKZ w ciemnościach). Mimo, że znam obiekt jak własną kieszeń, nastrój grozy udziela się wtedy wszystkim, a współpracownicy świetnie umieją „podkręcić” atmosferę.

6. Czym zajęcia przez Ciebie prowadzone, różnią się od innych?

Magda: Prowadzę zajęcia teatralne i uważam, że najlepiej robić to poprzez zabawę, odkrywanie, rozmowy o rzeczach ważnych nie tylko w teatrze, ale i w życiu. Bo czy życie to nie teatr?

7. Czy jest jakiś specjalny – twój wymarzony projekt – który chciałbyś zrealizować w PKZ?

Magda: To jeszcze nic konkretnego, ale marzę, żeby kiedyś duże wydarzenie w PKZ rozciągnęło się na całe miasto i żeby w każdej dzielnicy można było poczuć jego klimat.

8. Twoje mocne strony to?

Magda: Elastyczność – myślę, że mam w sobie taką umiejętność, która pozwala mi na dopasowanie się do miejsca, sytuacji, ludzi i potrzeb. Skromnie dodałabym jeszcze poczucie humoru, ale nie mnie to oceniać 🙂

9. Jaki jest twój sposób na relaks?

Magda: Książka, książka, książka… Nawet nudną potrafię doczytać do końca.

Autor: Olaf Otwinowski
Fot.: Marek Wesołowski