„Kochana Grażynko!”
Niewątpliwie wyjątkowa relacja łączyła Michała Spisaka z Grażyną Bacewicz— polską skrzypaczką i kompozytorką. Dość, że wśród bogatej korespondencji, którą pozostawił po sobie Spisak, aż 140 zaadresował do Bacewicz, za każdym razem zwracając się do niej „Kochana Grażynko”. Przyjaźń okazała się na tyle silna, że z czasem związała ze sobą całe ich rodziny— listy sygnowano podpisem „Wasi Andrée i Michał” i w każdym z nich znalazło się miejsce na pozdrowienia dla męża Andrzeja, wyrazy szacunku dla matki i serdeczne uściski dla Ali— córki Bacewicz. Spisak często wspominał też o Wandzie Bacewicz— poetce, siostrze skrzypaczki.
więcej