PALCEM PO MAPIE – PUSTYNIA BŁĘDOWSKA

Pustynia Błędowska jest uważana za niezwykłą osobliwość przyrodniczą nie tylko w Polsce ale i w Europie. Położona jest między trzema miejscowościami : Chechło, Klucze i Dąbrowa Górnicza – Błędów. To właśnie od tej ostatniej, zielonej dzielnicy położonej na peryferiach Dąbrowy Górniczej pochodzi jej nazwa. Początki tworzenia się Pustyni Błędowskiej sięgają przełomu trzeciorzędu i czwartorzędu (ok. 2,3 mln lat temu).

Wtedy na terenie dzisiejszej Pustyni Błędowskiej istniały głębokie doliny w dolomitowo-wapiennych skałach triasowych. W czasie epoki lodowcowej czyli plejstocenu, kolejne zlodowacenia powodowały gromadzenie się osadów piaszczysto- żwirowych. Jak podają źródła naukowe po zasypaniu w ten sposób dolin powstała na tym terenie rozległa powierzchnia piaszczysto–żwirowa, podobnie jak w  wielu innych miejscach w Europie po ustąpieniu lodowców. Kolejnym przełomowym momentem w dziejach tworzenia się pustyni, był okres kiedy klimat w Europie zaczął się ocieplać (ok. 11 tys. lat temu), wówczas teren obecnej Pustyni Błędowskiej zaczął stopniowo zarastać roślinnością, prowadząc do powstania rozległych borów sosnowych. Następnie przez tysiące lat nad potężnymi pokładami piasku rosły olbrzymie sosny, które pamiętały jeszcze lodowiec.

Dalsza metamorfoza obszaru, na którym obecnie znajduje się Pustynia związana jest już z działalnością człowieka, a konkretnie z przemysłem górniczo-hutniczym. Istniejący wówczas w okolicach Olkusza ośrodek górniczo-hutniczy eksploatował na dużą skalę rudy ołowiu i srebra. Do etapu przeróbki tych rud potrzebne były piece hutnicze, które zostały wybudowane. Przemysł się rozwijał w najlepsze, potrzeba było coraz więcej drewna. Początkowo wycinano na masową skalę lasy w okolicach Olkusza. Jednak z czasem zaczęło brakować drewna, karczowano drzewa wraz z całym systemem korzeniowym. W ten sposób całkowicie zniszczono wykształconą przez tysiące lat pokrywę glebową. Ponad to, przyczyniło się do tego również masowe wypasanie zwierząt gospodarskich. W konsekwencji piasek, ukryty dotąd pod borami i wierzchnimi warstwami gleby został całkowicie odsłonięty. Wtedy swoje działanie rozpoczął wiatr, który przewiewał ziarenka piasku, nie dopuszczając do powtórnego zasiedlenia tego miejsc przez rośliny. Pustynia Błędowska jest więc zarówno dziełem natury jak i działań człowieka. W tym miejscu należy podkreślić, że wyrażenie „Pustynia Błędowska” jest terminem geograficznym, który został wprowadzony do literatury w połowie XIX wieku i mimo, że nie oznacza pustyni w sensie klimatycznym, obszar ten odznacza się specyficznym krajobrazem, którego turysta nie zobaczy w żadnym innym zakątku Polski.

Obecnie Pustynia Błędowska znajduje się w granicach Parku Krajobrazowego „Orlich Gniazd”. Składa się ona z dwóch nierównych części: mniejszej północnej i większej południowej, są one oddzielone  doliną Białej Przemszy. Obecnie teren Pustyni jest wykorzystywany przez Wojsko Polskie, swoje ćwiczenia odbywają tu m.in. spadochroniarze z Krakowa.

Ciekawostka historyczno-militarna

Teren Pustyni Błędowskiej był i jest wykorzystywany jako poligon wojskowy. Od wczesnych lat XX w. pustynia była wykorzystywana przez wojsko. Podczas I wojny światowej ćwiczył na niej przed bitwą pod Krzywopłotami batalion pomocniczy piechoty legionowej. W okresie międzywojennym obszar ten wykorzystywała do ćwiczeń piechota i artyleria Korpusu Nr V w Krakowie. W czasie II wojny światowej pustynia służyła jako poligon niemieckim lotnikom z bazy Udetfeld koło Siewierza. Przyglądając się zdarzeniom wojennym oraz działaniom związanym z wojskiem, w których Pustynia Błędowska odegrała istotną rolę, nie sposób pominąć dziejów oddziału partyzanckiego „Surowiec” oraz jego dowódcy Generała Woźnicy o pseudonimie „Hardy”. Po dekonspiracji oddział „Hardego” przeniósł się do oddziału leśnego i pod koniec 1943 roku objął nad nim dowództwo. Oddział zajmował się akcjami dywersyjnymi, odwetowymi, sabotażowymi, ochroną ludności cywilnej przed terrorem Hitlerowskim, zdobywaniem uzbrojenia, likwidacją konfidentów, rekwizycją żywności z niemieckich magazynów, a także przerzutami przez granicę ludzi, broni i żywności. Pustynia Błędowska oraz przylegające do niej tereny i lasy dawały oddziałom partyzanckim możliwość schronienia, w  głębokich wąwozach, jaskiniach były do tego bardzo dobre warunki. Piaszczysty teren Pustyni Błędowskiej zarówno dla partyzantów, jak i hitlerowskich okupantów był stałym elementem ich taktycznych planów operacyjnych.

Jedną z Ciekawostek, niestety tragiczną w skutkach jest zdarzenie z marca 1979 r. kiedy to czterech młodych chłopców poniosło śmierć od wybuchu bomby lotniczej, którą znaleźli na terenie pustyni i próbowali rozbroić. Świadczy to o tym, że na terenie Pustyni Błędowskiej jeszcze do niedawna można było odnaleźć, bomby, niewypały i relikty po II Wojnie Światowej.

Pustynna legenda

„Jak powszechnie wiadomo diabły chowają się za dnia głęboko pod ziemią.  . Tam mają swoje siedziby, do których nie dochodzą nigdy promienie słoneczne, tam również gotują w swoich ogromnych kotłach smołę dla złych ludzi i ukrywają wielkie skarby: góry złota i srebra. Jedna z takich siedzib znajdowała się w okolicach Olkusza, gdzie ludzie odkryli bogate złoża ołowiu i srebra. Kiedy mieszkańcy zaczęli budować kopalnie i drążyć w ziemi coraz głębiej i głębiej w poszukiwaniu surowców mieszkające pod ziemią diabły strasznie się rozgniewały.

Czarty zwołały naradę i żaliły się najstarszemu i najmądrzejszemu spośród nich, że ludzie zabierają im srebro, że zabierają ołów z którego robią swoje kotły, a przede wszystkim strasznie hałasują w ciągu dnia kiedy większość diabłów chce spać. Radzili się i radzili i nic nie potrafili wymyślić. W końcu jeden z diabłów zaproponował, aby zasypać ludzkie kopalnie piaskiem. Diabły długo się zastanawiały skąd wziąć taką ilość piachu i stwierdziły, iż jedynym miejscem, gdzie mogą go znaleźć jest brzeg morza. Do wykonania zadania został wyznaczony młody czart, który wpadł na pomysł zasypania kopalni. Otrzymał on od kolegów ogromny worek i poleciał nad morze. Tam przez wiele godzin napełniał worek piaskiem. Kiedy skończył piasku było tak dużo, że diabeł ledwie oderwał się od ziemi z ciężkim ładunkiem. Droga do Olkusza była dla czarta długa i ciężka. Kiedy był już niemal u celu zahaczył brzegiem worka o wieżę kościelną. Worek rozdarł się, a piasek, który się w nim znajdował, rozsypał się po okolicznych polach. I tak właśnie na ziemiach polskich powstała pustynia od pobliskiej wioski zwana błędowską.”

Tekst i zdjęcia: Rafał Słowiak.

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *